17 stycznia odszedł na wieczny spoczynek nasz kolega pilot i instruktor spadochronowy, inż. Andrzej ZALASIŃSKI. Andrzej w młodym wieku był dobrze zapowiadającym się skoczkiem sportowym i instruktorem. Wcześnie zaczął latać, najpierw na szybowcach w Aeroklubie Krakowskim a później na samolotach, by następnie uzyskać uprawnienia pilota zawodowego i skoczka spadochronowego doświadczalnego. Przez kilkadziesiąt lat był pracownikiem a później szefem krakowskiej delegatury IKCSP. Pracował w niej aż do przejścia na emeryturę. Był członkiem Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa i Aeroklubu Podhalańskiego. Andrzej latał i skakał przez okrągłe 60 lat! Jeszcze 12 grudnia ubiegłego roku wręczałem mu puchar upamiętniający jego swoisty rekord – 60 lat „bujania w obłokach”. Był tym wyróżnieniem bardzo wzruszony… Swoje lotnicze i nie tylko losy, spisał we wspomnieniowej książce pt „Wspomnienia spod czaszy spadochronu, skrzydeł i balonu”. Bo Andrzej również latał balonami. Miałem zaszczyt skakać z Nim i latać w jednej załodze balonu. Był życzliwy i pogodny. I takim Go zapamiętam. Blue Sky, Andrzeju. Cześć Twojej Pamięci!
top of page
bottom of page
Comments