W ubiegłą niedzielę odbyła się we Wrocławiu kolejna Gala klubu Loteczka. Niestety, ze względów służbowych zamiast pojechać do Wrocławia, wylądowałem we Włoszech:) Nasz Klub reprezentował kol. Edward Popiołek. Poniżej zamieszczam relację z Gali pióra Edwarda Sobczaka, oraz kilka zdjęć.
WITAJCIE
Dziś kilka słów wspomnień o niedzielnej Gali 2014 zwłaszcza dla informacji osobom, które w tym spotkaniu nie uczestniczyły.
Zgodnie z wcześniej opracowanym planem, uroczystość rozpoczęła Msza Św. w Kaplicy Lotników kościoła na Gądowie Małym. Mszę odprawiało 4 ksieży w tym Ojciec Dominik, który wygłosił bardzo ciekawą homilię na temat patriotyzmu.
Część drugą o godzinie 13.00 w Orlim Gnieździe , gospodarz włości Adam Bisek rozpoczął od przywitania przybyłych, przedstawienia programu wraz z prośbą o jego sprawną realizację, a nastepnie oddał mikrofon znanemu aktorowi telewizyjnemu, członkowi Loteczki Robertowi Gonerze, który poprowadził dalej spotkanie.
Miedzy innymi głos zabierali goście : gen Gromosław Czempiński, pilot Jerzy Makula i inni. Loteczka, Ojciec Dominik jak i gospodarz A. Bisek otrzymali liczne prezenty związane tematycznie z lotnictwem, lub z Loteczką.
Po raz pierwszy Loteczka uhonorowała wybitnych ludzi lotnictwa tytułem „HONOROWY CZŁONEK LOTECZKI”. Dyplomy „Honorowych” wręczył Prezes Jan Marugi w towarzystwie Wiceprezesów nast. osobom: Jerzemu POPIELOWI , gen.Mirosławowi HERMASZEWSKIEMU (nieobecny) i Adamowi BISKOWI . Serdecznie gratulujemy !
Po tych emocjach, prowadzący Robert zapowiedział następne: do ceremonii wręczenia ZŁOTYCH LOTEK poprosił Przewodniczącego Kapituły Herberta Majnusza. Herbert krótko przedstawił każdego wyróżnionego oraz osobę wręczającą wraz z Prezesem statuetkę i Dyplom.
A oto lista wyróżninych ZŁOTYMI LOTKAMI – 2014:
– gen.pil. mgr GROMOSŁAW CZEMPIŃSKI
– płk pil. HIERONIM KOWALSKI
– mgr inż. EDWARD SOBCZAK
– mjr.pil. JERZY KOPEĆ
– inż. ADAM SKARBIŃSKI
– pil. BOLESŁAW RADOMSKI
– mgr pil. TERESA ĆWIK-MASZCZYŃSKA
– mgr inż. pil. ADELA DANKOWSKA
Przy akompaniamencie Hymnu Lotników, nastąpiła chwila dla fotografów i składania gratulacji. Wkrótce wszyscy wyruszyli na miejsce zasadzenia „Dębów Chwały” w Alei Ludzi Przestworzy. Każdy wyróżniony, (przy drobnej pomocy kolegów), zasadził dorodne drzewko, i dla lepszego przyjęcia , podlał obficie wodą.
Do biesiady na świeżym powietrzu nie potrzeba było już nikogo specjalnie namawiać: przy filiżance smacznej kawy, kufelku browaru, talerzu bigosu, kapuśniaku czy pyszności z grilla – potoczyły się „lotnicze rozmowy Polaków”. A tematów i grup czy osób z którymi chcielibyśmy zamienić chociaż kilka słów było tak wiele, że trzeba było nieraz wybierać do kogo najpierw.
Na pewno jeszcze nie raz będziemy będziemy wracać do wspomnien tej niedzieli. W załączeniu pierwsze zdjęcia.
I ja tam byłem i miód piłem
Edward S.
Comments