top of page

Zmarł Antoni OPOCZKA - modelarz, instruktor i członek KKSL

Zaktualizowano: 27 kwi 2021

Ze smutkiem zawiadamiamy, że 25 kwietnia 2021 roku w wieku 68 lat, odszedł od nas kolega Antoni OPOCZKA. Wybitny modelarz, sędzia modelarstwa lotniczego i kosmicznego,

medalista zawodów krajowych i międzynarodowych, wielokrotny reprezentant Polski.


Od młodości przez wiele lat związany był z Aeroklubem Krakowskim.

Swoją przygodę z modelarstwem rozpoczął - podobnie jak większość z nas - od modeli swobodnie latających, jednak Jego największą pasją stało się modelarstwo kosmiczne, a w szczególności makiety rakiet klasy S7. I w tej specjalności osiągnął najlepsze wyniki sportowe

z których najwyżej cenił tytuł wicemistrza świata zdobyty w 1992 roku, na IX Mistrzostwach Świata Modeli Kosmicznych, rozgrywanych w miejscowości Melbrum na Florydzie.

Był projektantem wielu doskonałych konstrukcji modeli, z których wiele zostało opublikowanych na łamach „Modelarza”.

Swoją ogromną wiedzą i umiejętnościami dzielił się chętnie, i śmiało można powiedzieć, że był po części współtwórcą sukcesów krakowskich modelarzy kosmicznych .

W modelarstwie nie tolerował bylejakości, zarówno u siebie jak i u tych, którym przekazywał swoją wiedzę.

Wieloletni przyjaciel a od kilku lat członek sekcji modelarskiej MTSR „Sowiniec”. Był międzynarodowym sędzią w modelarstwie kosmicznym. Od kilku lat był członkiem Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa.

Dla wielu był i pozostanie autorytetem w dziedzinie modeli makiet rakietowych.

Odszedł od nas dobry kolega i przyjaciel oraz prawy człowiek.

Cześć Jego Pamięci!


Foto: Antoni Opoczka z młodzieżą na Durbaszce.


Foto: Antoni Opoczka przygotowuje model rakiety Kosmos do startu


Ostatnie pożegnanie odbędzie się w piątek, 30 kwietnia 2021 r. o godzinie 14,00 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie, przy ul Cechowej 144.

228 wyświetleń1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

1 Comment


junipers
junipers
Apr 28, 2021

Niestety odchodzą wspaniali Ludzie

Co innego mieć pasje , a zupełnie co innego ją przekazać bo to jest coś co trzeba mieć w sobie ,tego jest ciężko się nauczyć , a może i nawet niemożliwe bo to jak powołanie

Żyją puki pamiętamy

Więc pamiętajmy

Like
bottom of page