Z ogromną przykrością informuję, że 12 kwietnia 2024 roku odszedł do "Niebieskiej Eskadry" nasz nieodżałowany kolega, jeden z najstarszych członków Krakowskiego KSL, mjr pil. Ryszard Drozd.
Ryszard DROZD, major pilot s. Kazimierza i Heleny z d. Burdzińska ur. 3 sierpnia 1931r. w Wilnie. Odznaczenia: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Złoty, Srebrny i Brązowy Medal Za Zasługi dla Obronności Kraju i inne.
W 1937 roku rozpoczął naukę w szkole podstawowej w dzielnicy Łosiówka w Wilnie. Do wybuchu wojny w 1939 roku ukończył dwie klasy. Z rodziną mieszkał przy ul. Trwałej 16. Podczas okupacji był świadkiem brutalnych działań litewskich faszystów w stosunku do ludności żydowskiej w Wilnie. W kwietniu 1946 roku rodzina wyjechała pociągiem dla repatriantów do Polski. W chwili gdy byli jeszcze na dworcu kolejowym w Wilnie, do mieszkania przy ul. Trwałej przyszli funkcjonariusze NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych ZSRR) aresztować Kazimierza Drozda, ojca Ryszarda. Powodem była działalność Kazimierza Drozda w legionach Józefa Piłsudskiego. Szczęśliwie pociąg zdążył odjechać. W Polsce zamieszkali w Szczecinie. Przez około sześć miesięcy Ryszard Drozd pracował jako pomocnik laboranta w cementowni w Stołczynie (dzielnica Szczecina). Potem kontynuował naukę w szkole. Wiosną 1949 roku złożył podanie o przyjęcie do Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 4 w Dęblinie. W sierpniu 1950 roku jako ochotnik przyjęty został do „Szkoły Orląt”. Z około tysiąca kandydatów przyjęto sto dwadzieścia osób. Z nich po zakończeniu szkolenia połowa została instruktorami, a druga połowa została skierowana do pułków lotniczych. W szkole po kursie teoretycznym rozpoczęło się szkolenie praktyczne na lotnisku w Ułężu. Instruktorem na samolocie UT-2 był ppor. pil. Henryk Niemczyk, a po nim ppor pil. Zofia Dziewiszak (po mężu Zofia Andrychowska). To był okres szybkiego, a wręcz błyskawicznego szkolenia pilotów związany z potrzebą rozbudowy lotnictwa. Trwała wojna w Korei i sytuacja militarno-polityczna w tym czasie była wyjątkowo napięta. 15 lipca 1951 roku w Dęblinie, Ryszarda Drozda mianowano na stopień podporucznika pilota. To była inna promocja niż te, które znamy. Nie było położenia szabli na ramieniu a tylko uścisk dłoni dowódcy lotnictwa gen. Iwana Turkiela i wręczenie świadectwa zakończenia szkoły. Po promocji został instruktorem pilotem w eskadrze szkolnej. Pierwszy turnus podchorążych szkolił na lotnisku w Ułężu a pozostałe w Dęblinie. Był instruktorem na samolotach UT-2 i Po-2, a w późniejszym okresie na samolotach TS-8 Bies, Li-2 i Ił-14. Dowódcą eskadry był wówczas kpt. pil. Jerzy Balwierczak. Dowódcą klucza kpt. pil. Fedoński, a po nim kpt. pil. Stanisław Szumski (wyszkolił Ryszarda Drozda na samolocie Li-2). Około roku 1958 w ramach doskonalenia pilotów instruktorów przeszedł szkolenie szybowcowe w Jeżowie Sudeckim., na szybowcu Mucha. Instruktorem był Józef Bujak. Podczas jednego z lotów w eskadrze szkolnej na samolocie TS-8 Bies z kpt. pil. Ireneuszem Walczakiem zgasł silnik i nie udało się go uruchomić. Ryszard Drozd lądował ze schowanym podwoziem w przygodnym terenie. Skrzydłem zawadził o przeszkodę co spowodowało obrót i zatrzymanie samolotu. Szczęśliwie piloci wyszli z wypadku bez poważnych obrażeń. W 1963 roku przeniesiono go do powstającego 55 (później 13) Pułku Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Pierwszym dowódca pułku był płk pil, Aleksander Milart (wyszkolił Ryszarda Drozda na samolocie Ił-14), a po nim płk pil. Henryk Rzemieniecki. W składzie załogi Ryszarda Drozda (I pilot) na samolocie Li-2 byli: II pilot Henryk Bajer, technik pokładowy Zbigniew Gawłowski, radiotechnik Jerzy Koniewicz. Ryszard Drozd pełnił w pułku obowiązki dowódcy klucza. Wykonywał loty z żołnierzami jednostki powietrznodesantowej, oraz zadania na rzecz wojsk lotniczych i gospodarki narodowej. Latał na fotografowanie gdzie bardzo ważne było utrzymanie dokładnej wysokości i kursu. Za wykonane zdjęcia przed i w trakcie budowy zapory na Solinie wyróżniony został srebrną odznaka „Zasłużony dla kartografii”. Podczas jednego z lotów po studentów wracających z Leningradu tak zaplanował trasę aby zatankować paliwo na lotnisku w rodzinnym Wilnie. Podczas drugiej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski, w dniach 16-23 czerwca 1983 roku wykonywał loty z funkcjonariuszami zabezpieczającymi wizytę.
Pilot I klasy, pilot instruktor I klasy, pilot roku 1981. Uprawnienia do lotów w dzień i w nocy w zwykłych i trudnych warunkach atmosferycznych. Licencja pilota liniowego uprawniająca do wykonywania lotów na rzecz Polskich Linii Lotniczych „LOT”. Przygotowany był plan gdzie jedna z eskadr 13 Pułku Lotnictwa Transportowego miała wykonywać loty pasażerskie na trasie Kraków-Warszawa, ale nie został on zrealizowany.
W 1984 roku Ryszard Drozd odszedł do rezerwy i wkrótce wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Tam współorganizował Aeroklub Polski w Chicago i był jego Honorowym Prezesem. Członek Stowarzyszenia Lotników Polskich w Chicago. Działacz Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy Armii Krajowej w Chicago. W 2016 roku powrócił do kraju. Ryszard Drozd wspierał działania zmierzające do upamiętniania miejsc związanych z lotnictwem. Między innymi jego starania doprowadziły do umieszczenia w 1985 roku śmigła na grobie członków załogi samolotu Karaś zestrzelonego 3 września 1939 roku nad Orawką. Posiadał nalot 6370 godzin. Latał na szybowcu Mucha i samolotach: UT-2, Po-2, TS-8 Bies, C-47, Li-2, Ił-14.
Ryszard był członkiem Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa od 1984 roku.
Był również członkiem oddziału krakowskiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP
Żegnaj Przyjacielu.
Cześć Twojej Pamięci!